Kobiety decydujące się na profesjonalny manicure liczą na to, że ich paznokcie będą po takim zabiegu nie tylko piękne, ale również mocne i zdrowe. Nie wyobrażają sobie też, aby stylistka paznokci sięgała po kosmetyki, które mogłyby odbić się niekorzystnie na przyszłym wyglądzie ich dłoni. Odpowiadając na ich oczekiwania, coraz więcej osób zawodowo zajmujących się manicure hybrydowym sięga po żel budujący.
Żel budujący – co to takiego?
Żel budujący (https://makear.pl/pl/menu/builder-gel-579.html) jest rozwiązaniem, dzięki któremu można zapewnić długie i mocne paznokcie nawet tym osobom, które nie mogą się nimi pochwalić na co dzień. Nie ogranicza się jednak do wzmacniania płytki, choć właśnie ta jego funkcja jest najczęściej wymieniania jako wysuwająca się na pierwszy plan. To także idealna propozycja dla tych stylistek, które chcą ją przedłużyć. Dzięki żelowi paznokcie stają się optycznie dłuższe, bez trudu można przy tym nadać im idealny kształt. Malowanie paznokci już po nałożeniu żelu budującego jest więc czynnością nie tylko nieskomplikowaną, ale również przyjemną.
Nie bez znaczenia jest i to, że jest to przykład produktu jednofazowego. Osoba, która zdecyduje się na jego wykorzystanie, nie musi więc sięgać ani po bazę, ani po nabłyszczacz. Co więcej, można go stosować jedynie na wybranych paznokciach i wcale nie wpłynie to niekorzystnie na efekt końcowy podejmowanych działań.
Czy aplikacja żelu budującego jest trudna?
Nie brakuje osób podchodzących do żelu budującego z pewną ostrożnością wynikającą z obaw, że jego aplikacja może okazać się trudnym zadaniem. Na szczęście, wcale nie jest to reguła. Tym, co zwraca na niego uwagę jest gęstość i to właśnie ona często generuje problemy. Aby się z nimi uporać warto pamiętać o kilku zasadach.
- Przy nakładaniu żelu ważna jest przede wszystkim precyzja, nie trzeba więc się spieszyć.
- Nie należy nakładać go na płytkę, która nie jest przygotowana do stylizacji.
Warto też pamiętać, że o najlepszych rezultatach mówi się wtedy, gdy żel budujący jest nakładany dwuwarstwowo. W takim przypadku pierwsza warstwa ma zapewnić idealną przyczepność, a druga – precyzję w nadbudowie i ewentualnym przedłużaniu paznokcia.